Pobierz odtwarzacz Adobe Flash Player
Dufourspitze / Włochy-Szwajcaria / 2012
Informacje praktyczne :

nazwa szczytu - Dufourspitze
pasmo,masyw - Alpy
kraj - Szwajcaria
wysokość - 4634 m.
odległość do przejechania samochodem w obie strony - 2900 km
zagrożenia - szczeliny  , lawiny , seraki , choroba wysokościowa , upadek z wysokości
potrzebny szpej - raki , czekan ,
kask , lina

Namiary GPS :

parking w Alagna Valsesia
45°51'22.16"N    7°56'15.28"E

kemping w Alagnii
45°50'51.68"N  7°56'22.47"E

dolna stacja kolejki 
45°51'14.51"N    7°56'9.21"E

górna stacja kolejki
45°53'27.80"N
    7°51'42.95"E

schronisko Gnifetti
45°53'59.61"N   7°50'59.95"E

schron
45°54'49.49"N    7°51'29.21"E

schronisko Margharita
45°55'38.58"N    7°52'37.84"E

Dufourspitze - szczyt
45°56'12.41"N    7°52'4.59"E

Ceny , odległości itp - info z 2012 roku

trasa : Chorzów-Alagna - 1450 km
paliwo - 1450 pln
winietka w Szwajcarii - 130 pln
autostrada we Włoszech - 8 €
kolejka  - 35 €
coca-cola , piwo w schroniskach - 5 €
parking w Alagna - free

parking na kempingu - 1,5 € /doba
kemping : 3,5 € - samochód/doba
                 3,5 €  - namiot/doba
                 2,5 €  - osoba/doba




 
Idziemy spać . Wstajemy bardzo późno i nie śpieszymy się ponieważ naszym celem jest tylko dojście z kolejki do schroniska Gnifetti  na wysokości  3600 m .
Pokonanie 3 odcinków kolejką zajmuje niecałą godzinę .
Przy górnej stacji kolejki Marek gubi telefon i nawet o tym nie wie .
Podchodzą do mnie dwaj Holendrzy - trzymając w ręku Nokię i pytają czy to nie mój telefon Jakie było moje zdziwienie jak w kontaktach znalazłem moje nazwisko  :-)



Idziemy w stronę schroniska - zajmuje nam to około 2 godzin 30 minut .
Przewyższenie około 400 metrów .



Na tym odcinku mamy fragment wspinaczki . Trasa jest dobrze ubezpieczona i nie stanowi problemu .
Około 15:00 meldujemy sie w schronisku Gnifetti na wysokości 3647 m.



Schronisko jest bardzo duże i nie mamy problemu z miejscem do spania .
Dowiadujemy się , że następnego dnia wszystkie miejsca w schronisku Margharita są zajętę . Więc planujemy dobrze się wyspać i wyjść po południu .



Naszym celem leżący gdzieś między dwoma schroniskami schron .
Wychodzimy ze schroniska i idziemy po lodowcu .



Po drodze mijamy dwie widoczne szczeliny - przechodzimy po "mostach" - aż się wierzyć nie chce , że te miejsca się jeszcze nie zawaliły . Szczeliny są tak głębokie  , że nie widać dna .




 
                                                                                                                Fot. Markus , Endrju & JT
NEXT 1                                                                                                                               NEXT 3
 
 
Google
 
Web www.mountteam.com
 

 

                        Copyright © 2008-2012 www.mountteam.com. All rights reserved