Informacje praktyczne :
nazwa szczytu - Großglockner
pasmo,masyw - Taury Wielkie
kraj - Austria
wysokość - 3798 m.
odległość do przejechania samochodem w obie strony
-
2000 km
zagrożenia - szczeliny , spadające kamienie ,
lawiny , choroba wysokościowa
potrzebny szpej - raki , czekan ,
kask , lina
Namiary GPS :
parking w
Kals
47°
1'22.66"N 12°41'23.44"E
Lucknerhutte schronisko
47°
2'22.16"N 12°41'26.39"E
Studlhutte schronisko
47°
3'17.10"N 12°40'51.69"E
Erz-Herzog Johan hutte schronisko
47°
4'10.99"N 12°42'5.63"E
Großglockner
szczyt
47°
4'27.43"N 12°41'41.17"E
Ceny , odległości itp - info z 2009 roku
trasa : Chorzów-Kals -
1000 km
paliwo 500 pln
winietka w Czechach - 35 pln
winietka w Austrii - 42 pln
tunel w Austrii - 10 E
nocleg w scronisku -bez zniżek - 20 E
obiad w schronisku - 20 E
parking w Kals - free przed 5:00
|
Großglockner
/ Austria / wrzesień 2009
8 września
2009 roku o godzinie 19:00 wyjechaliśmy z Chorzowa w
stronę czeskiej granicy . Po 45 minutach byliśmy już w
Czechach . Granicę Czesko - Austriacką przekroczyliśmy o
22:30 . Po przejechaniu 1000 kilometrów o 5 rano byliśmy
na parkingu w miejscowości Kals , skąd prowadzi jeden ze
szlaków na szczyt .
Z parkingu widać najwyższy szczyt Austrii .

Dwie godziny drzemki w samochodzie ...i o 7:00 zaczęło
się pakowanie i dobre śniadanie :) . O 8:00 wyszliśmy na
szlak . Po 40 minutach mijamy schronisko Lucknerhütte na
wysokości 2200 m.n.p.m. - idziemy dalej . Spotykamy
kilka alpejskich świstaków oczywiście robiąc im fotki .

O 11:00 docieramy do schroniska Stüdelhütte na wysokości
2800 m.n.p.m
Mając dużo czasu ( wejście na szczyt z rana następnego
dnia )spędziliśmy tutaj przeszło dwie godziny
odpoczywając i podziwiając widoki .

Około 14:30
docieramy do wielkiego pola lodowca - ubieramy raki
i dalej
w górę .

Na
koniec zostaje nam 200 metrowe podejście pod schronisko Erz-Herzog Johan hütte na wysokości 3400 m.n.p.m.

Wykupujemy nocleg , jemy kolacje i idziemy spać .
Wstajemy przed 5:00 i czekamy na wschód słońca - zdjęcia
wyszły super .

Jemy śniadanie i o 7:00 idziemy zdobyć szczyt . Do 3/4
długości idzie się bez większych trudności .
"Schody"
zaczynają się dopiero podchodząc pod Kleinglockner ...

Bez asekuracji podejście bardzo niebezpieczne .
Na trasie pod szczytem "korek" Trzeba było uważać , aby
nie zaliczyć nadepnięcia rakiem .
Po 2 godzinach od
wyjścia ze schroniska jesteśmy na szczycie .

Robimy
zdjęcia i po godzinie schodzimy na obiad do schroniska .

O 11:30 wychodzimy ze schroniska . Na dół idzie się dwa
razy szybciej . Przed 17:00 jesteśmy przy samochodzie .
Godzina odpoczynku i o 18:00 wyjeżdżamy z tego
przepięknego miejsca . Wracamy trochę inną trasą co
wydłuża naszą podróż . O 7:00 jesteśmy w domu .
W sezonie
szczyt zdobywa od kilkudziesięciu nawet do kilkuset
ludzi, dlatego na szczycie robi się naprawdę ciasno .
|