Grudzień w mojej klasie upłynął pod znakiem
pomagania. Dzieci chętnie wzięły udział w
zbiórce darów dla "Szlachetnej paczki" oraz
Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w
Chorzowie. Opowiedziałam Im, że można
również nieść radość w inny sposób.
Zapoznałam moich uczniów z akcją
"Marzycielska poczta", której głównym celem
jest pisanie listów do chorych dzieci. Te
dzieci, często przebywają w szpitalu lub w
domu, nie chodzą do szkoły i nie spotykają
się z rówieśnikami. Musi im być bardzo
smutno. Listy mają im dodać siły do walki z
chorobą, a ich rodzinom otuchy. W
poniedziałek przed świętami
z zapałem pisaliśmy listy do Tobiasza z
Lublina. Każdy list zawierał świąteczne
życzenia i piękne rysunki, bo każde dziecko
chciało, aby jego list był najładniejszy .
Potem wszystkie wsadziliśmy do wielkiej
koperty i wysłaliśmy do Tobiasza. Mamy
nadzieję, że sprawiliśmy naszemu nowemu
koledze dużo radości :). Zachęcamy
wszystkich do udziału w akcji
"Marzycielskiej poczty". Listy można
przecież pisać przez cały rok. Beata
Tomaszewska